Unia Europejska

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki opublikował dane dotyczące liczby zmian sprzedawców energii elektrycznej w sierpniu 2017 roku. Comiesięczny raport sporządzany jest na podstawie danych przedstawionych przez operatorów systemów dystrybucyjnych w ankietach dotyczących informacji o odbiorcach, którzy zmienili sprzedawcę oraz postępach prac nad generalnymi umowami dystrybucyjnymi.

Dane te publikowane są od wprowadzenia zmian w zakresie umów TPA (Third Party Access), dzięki czemu możliwy jest stały monitoring zmian i trendów na rynku sprzedaży prądu. Najnowsze dane dotyczą sierpnia 2017 roku. Wynika z nich, że ogółem przybyło 6177 nowych umów TPA. Tym samym liczba tych umów od początku wprowadzenia zmian w zakresie sprzedaży energii elektrycznej zwiększyła się do poziomu 708 659.

Jednocześnie potwierdzają się obserwacje i wnioski płynące z poprzednich lat – dotyczące zmian w poszczególnych okresach roku. Miesiące wakacyjne nie sprzyjają podejmowaniu decyzji odnośnie zmiany sprzedawcy prądu. Co ciekawe, w sierpniu nowych umów TPA było mniej niż w lipcu, który zakończył się wynikiem 7585 zmian w tym zakresie.

Okazuje się więc, że okres wakacyjny wydłuża się i tak jak to przedstawiają statystyki rynku usług turystycznych – sezon wakacyjny to już nie tylko lipiec i sierpień, ale również czerwiec i wrzesień. W tych miesiącach – w związku z wyjazdami, urlopami, odpoczynkiem – rzadziej podejmujemy decyzje związane z finansami i budżetem, czy to domowym, czy firmowym.

W czerwcu bieżącego roku zmian sprzedawcy prądu było zdecydowanie więcej niż w lipcu i w sierpniu. W czerwcu przybyło to 10 010 nowych umów TPA. Lipiec i sierpień wykazały tendencję spadkową. Czy statystyki września potwierdzą, że „zalicza” się on również na rynku energetycznym do „sezonu wakacyjnego”? Odpowiedź uzyskamy po publikacji danych za wrzesień oraz październik.

Jak duże są różnice między aktywnością odbiorców końcowych w poszczególnych miesiącach, najlepiej pokaże wynik stycznia i sierpnia 2017 roku. Pierwszy miesiąc bieżącego roku zakończył się wynikiem 13 458. W kolejnych miesiącach (poza czerwcem) nie udało się już osiągnąć wyniku pięciocyfrowego. W lutym podpisano 8233 nowych umów TPA, w marcu – 8822, w kwietniu – 9127, w maju – 8759, w czerwcu – 10 010, w lipcu – 7585 i w sierpniu – 6177, czyli najmniej w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy.

Można się więc spodziewać, że kolejny wynik przekraczający dziesięć tysięcy umów, których przedmiotem jest zmiana sprzedawcy energii elektrycznej, zostanie osiągnięty prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku. Taką prawidłowość obserwowano w kolejnych latach i nic nie wskazuje na to, żeby „specyfika” początku roku, czyli podejmowania wielu nowych decyzji, w tym finansowych, miała ulec jakimkolwiek większym zmianom.

Nowych umów TPA będzie sukcesywnie przybywać – zostanie zachowany trend wzrostowy, a pozytywne efekty już przeprowadzonych zmian sprzedawcy i klarowne zasady oraz brak skomplikowanych formalności przy finalizowaniu umów, zapewnią dalszy, stabilny rozwój rynku sprzedawców prądu w Polsce.

Źródło zdjęcia: ure.gov.pl

Według danych przesłanych przez operatorów do Urzędu Regulacji Energetyki, które zostały opublikowane przez Prezesa URE, lipiec bieżącego roku zakończył się wynikiem 7585 nowych umów TPA (Third Party Access) w porównaniu do czerwca 2017 roku. Oznacza to również, że od początku wprowadzenia zmian na rynku sprzedaży energii elektrycznej (czyli od 2007 roku) decyzję o zmianie sprzedawcy podjęło już 702 482 odbiorców końcowych.

Liczba nowych umów TPA rośnie systematycznie i w miarę regularnie (z niewielkimi wahaniami, obserwowanymi cyklicznie, w poszczególnych miesiącach roku). Tak jest między innymi z pierwszym miesiącem roku oraz z miesiącami wakacyjnymi i ostatnim miesiącem – grudniem. O ile pierwszy kwartał roku kończy się dość dużą dynamiką zmian, o tyle w przypadku miesięcy letnich (lipca i sierpnia) oraz ostatniego miesiąca roku – grudnia – liczba ta nieco spada.

Ma to oczywisty związek ze specyfiką, zarówno lata, jak i grudnia, które nie „sprzyjają” podejmowaniu określonych decyzji organizacyjnych i finansowych.

Ta prawidłowość potwierdziła się również w lipcu 2017 roku. Miesiąc ten jak już wyżej wspomnieliśmy, zakończył się 7585 nowych umów, podczas, gdy miesiąc wcześniej podpisano 10 010 nowych umów, których przedmiotem była zmiana sprzedawcy prądu.

Można się spodziewać, że w sierpniu poziom sprzed wakacji nie zostanie osiągnięty, ale liczba nowych umów powinna być nieco wyższa niż w lipcu. W sierpniu wielu z nas wraca już z urlopów i podejmuje więcej decyzji związanych z budżetem domowym, w którym opłaty za media, m.in. prąd, zajmują istotne miejsce po stronie wydatków.

Dane publikowane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wskazują na stabilny trend wzrostowy – umów TPA sukcesywnie przybywa. Podejmowaniu decyzji o wyborze nowego sprzedawcy prądu sprzyja „krzepnięcie” rynku, który został w dużym stopniu uwolniony. Klienci coraz częściej przekonują się o tym, że warto traktować energię elektryczną tak samo jak inne usługi i towary oferowane na wolnym rynku.

Dynamice zmian sprzyja również pewność, że tego rodzaju umowy (TPA) są bezpieczne pod względem prawnym i proste formalnie. Zwiększa się też liczba dostępnych kanałów sprzedaży energii elektrycznej – możemy ją nabywać na atrakcyjnych warunkach m.in. za pośrednictwem aukcji oferowanych przez wyspecjalizowane platformy internetowe takie jak Ogarniamprad.pl, które łączą ze sobą mniejszych odbiorców energii tworząc z nich grupy zakupowe. Wolumen energii tych grup jest następnie licytowany przez sprzedawców prądu na aukcjach. Wygrywa ten sprzedawca, który zaproponuje niższą cenę energii.

Foto: URE.pl

Cykliczne raporty publikowane przez Urząd Regulacji Energetyki dowodzą, że coraz więcej odbiorców przekonuję się iż zmiana sprzedawcy prądu może się opłacać. Kolejne lata obowiązywania ustawy Prawo energetyczne, wprowadzającej tzw. umowy TPA (Third Party Acces) owocują rosnącą liczbą zmian sprzedawców prądu, do czego przekonują nie tylko niższe ceny, ale również łatwe do sforsowania formalności.

Procedura zmiany sprzedawcy wygląda inaczej, gdy przeprowadza ją sam klient, inaczej, gdy zdecyduje się udzielić pełnomocnictwa w tej sprawie nowemu sprzedawcy.

Samodzielne przeprowadzenie zmiany sprzedawcy prądu – instrukcja krok po kroku

Wybieramy nowego sprzedawcę i zawieramy umowę sprzedaży

Aby zachować ciągłość sprzedaży, nowa umowa powinna wejść w życie z dniem wygaśnięcia umowy sprzedaży z wcześniejszym sprzedawcą. Można zawrzeć umowę kompleksową (sprzedaży i o świadczenie usług dystrybucji – wtedy nie będą konieczne dwie, osobne umowy).

Wypowiadamy obowiązującą do tej pory umowę kompleksową

Zazwyczaj, przy pierwszej zmianie, wypowiadamy właśnie umowę kompleksową (dotyczącą zarówno sprzedaży prądu, jak i dystrybucji).

Zawieramy umowę o świadczenie usług dystrybucji

Po wypowiedzeniu umowy kompleksowej, zawieramy umowę sprzedaży z nowym sprzedawcą oraz z operatorem systemu dystrybucyjnego – o świadczenie usługi dystrybucji prądu. Umowa wchodzi w życie z dniem rozwiązania umowy kompleksowej. Umowę, której przedmiotem jest dystrybucja można zawrzeć na czas nieokreślony, co jest rozwiązaniem wygodnym, ponieważ nie ma później konieczności wypowiadania jej i kolejnego zawierania w przypadku dalszych zmian sprzedawców prądu.

Informujemy operatora systemu dystrybucyjnego o zawarciu umowy z nowym sprzedawcą

Czynimy to za pomocą dostępnego na stronie internetowej operatora formularza.

Ewentualne dostosowanie liczników

Zdarza się, że zmiana sprzedawcy będzie wymagała dostosowania układu pomiarowo-rozliczeniowego (licznika). Koszty takiej operacji ponosi właściciel licznika (operator systemu dystrybucyjnego).

Odczyt licznika i rozliczenie końcowe z dotychczasowym sprzedawcą

Stan licznika z dnia zmiany sprzedawcy operator przekazuje zarówno dotychczasowemu, jak i nowemu sprzedawcy i na tej podstawie dokonywane jest rozliczenie końcowe. W przypadku liczników bez funkcji transmisji danych odczyt taki może być opóźniony (do pięciu dni po zmianie sprzedawcy).

I to koniec całej procedury samodzielnej zmiany sprzedawcy.

W przypadku wydania pełnomocnictwa nowemu sprzedawcy – cały proces jest jeszcze krótszy.

Udzielenie pełnomocnictwa nowemu sprzedawcy

Odbiorca, decydując się na zmianę sprzedawcy, upoważnia tegoż wybranego sprzedawcę do reprezentowania go zarówno przed dotychczasowym sprzedawcą, jak i operatorem systemu dystrybucyjnego. Nowy sprzedawca – w imieniu klienta – realizuje wszystkie formalności, czyli: wypowiada umowę dotychczasowemu sprzedawcy, a także zawiera umowę o świadczenie usług dystrybucji z dystrybutorem (jeśli jest to konieczne).

Odczyt licznika oraz rozliczenie końcowe z dotychczasowym sprzedawcą finalizuje formalności związane ze zmianą sprzedawcy prądu.

Jak widzimy na tym przykładzie – zmiana sprzedawcy prądu nie jest więc rzeczą skomplikowaną, szczególnie jak zdamy się na nowego sprzedawcę. Warto jednak, poszukując nowego sprzedawcy, wykorzystać do maksimum wszystkie, skuteczne sposoby obniżenia ceny zakupu prądu. Jednym z nich są licytacje elektroniczne, na których sprzedawcy przebijają się nawzajem, licytując ceny w dół. Sprawdźcie Ogarniamprad.pl, platformę online do zakupu prądu i gazu. Wygodnie, prosto i tanio.

O skali zainteresowania umowami TPA najefektywniej informują dane „zbierane” przez URE. Cykliczne raporty wskazują na nowe, ewentualnie, utrwalające się trendy. Możemy w związku z tym mówić o regularnie rosnącym zainteresowaniu możliwością samodzielnego wyboru sprzedawcy gazu oraz prądu. Trend jest bez wątpienia wzrostowy, nie ma jednak mowy o żadnych wzrostach „skokowych”. Co w sumie cieszy, gdyż pokazuje, że decyzja o zmianie sprzedawcy prądu wynika raczej z pragmatycznych przesłanek, a nie z chwilowej euforii.

Klienci w coraz większym stopniu przekonują się do nowych możliwości – kolejne tysiące zawieranych umów TPA to efekt większej świadomości rynkowej i pewności co do opłacalności przeprowadzenia zmiany sprzedawcy. Z pewnością pozytywną rolę odgrywają tu kwestie formalne, które są zredukowane do niezbędnego minimum.

Zwiększa się liczba podmiotów oferujących sprzedaż energii elektrycznej i gazu – na różnych zasadach i w różnych formułach – są to zarówno oferty „autonomiczne”, jak również pakietowe (sprzedaż wiązana – oferty promocyjne stosowane np. przez firmy telekomunikacyjne itp.), czy też podmiotów oferujących cieszące się coraz większym zainteresowaniem aukcje.

Jak wyglądał czerwiec 2017 r. na rynku umów TPA?

W przypadku gazu analiza danych zebranych przez URE na podstawie ankiet kwartalnych wypełnionych przez OSP (OGP GAZ-SYSTEM S.A.), Polską Spółkę Gazownictwa Sp. z o.o. oraz innych operatorów systemów dystrybucyjnych, pozwala stwierdzić, że zapoczątkowany w III kw. 2014 r. wzrost dynamiki zmiany sprzedawców nie zmniejsza się.

Sytuacja zmieniła się radykalnie w porównaniu np. z rokiem 2011, kiedy odnotowano jedynie kilka przypadków zmiany sprzedawcy gazu, przez rok 2012, kiedy takich przypadków było nieco ponad dwieście, w 2014 było to już ponad siedem tysięcy zmian, rok później możemy już mówić o kilkudziesięciu tysiącach (niemal 31 tys.), rok 2016 zakończył się wynikiem ponad 78 tys. nowych umów. Pierwszy kwartał 2017 r. zakończył się na poziomie niemal 93,5 tys. zmian. Drugi kwartał (licząc od początku monitorowania zmian) zakończył się 108 134 umów TPA. Liczba zmian na koniec drugiego kwartału br., w porównaniu do kwartału pierwszego, wyniosła łącznie 14 718 nowych umów.

Rośnie również zainteresowanie zmianą sprzedawcy ze strony odbiorców końcowych energii elektrycznej. Świadczą o tym wyniki czerwca 2017 i porównanie ich z liczbą zmian, których dokonano w maju tego roku. Maj zakończył się wynikiem 8759 zmian, w czerwcu przybyło 10 010 umów TPA na sprzedaż energii elektrycznej. Doszło również do zmiany w porównaniu z wynikami kwietnia i maja 2017 r. Wówczas okazało się, że w kwietniu zawarto ogółem więcej umów niż w maju (9127 do 8759). Jak widzimy – dynamika zmian była większa w maju/czerwcu. Jak zwykle, szczególnie interesujące będą statystyki dotyczące miesięcy letnich – lipca i sierpnia – kiedy zazwyczaj trend wzrostowy zostaje lekko „wyhamowany” w związku ze specyfiką tego okresu w roku (wakacjami, wyjazdami urlopowymi), co nie sprzyja podejmowaniu nowych decyzji w zakresie planowania budżetu i dokonywania zmian w tym zakresie.

Im większą wiedzę w tym zakresie posiadamy tym łatwiej jest nam odnaleźć się na tym rynku, wybrać najkorzystniejszą pośród setek ofert, obniżyć cenę energii lub wynegocjować sobie dogodne dla nas warunki umowy. Dlatego też dziś przypominamy kilka podstawowych faktów.

#1. Przeszłość pod znakiem monopolu

Do 2007 roku rynek energii elektrycznej w Polsce był zmonopolizowany  i podzielony regionalnie pomiędzy 5 spółek energetycznych – Enea, Energa, PGE, Tauron, RWE (obecnie Innogy). Każda z nich operowała na ściśle określonym terytorium kraju na zasadach wyłączności. Odbiorca z jednego regionu nie mógł kupić prądu od Spółki z innego regionu. Ceny prądu były prawie jednakowe.

#2. Uwolnienie rynku

W roku 2007, po wejściu do UE, nastąpiło uwolnienie cen energii elektrycznej w Polsce. W efekcie, dawni monopoliści podzielili swoje spółki tak aby prowadzić dwa niezależne rodzaje działalności: handel energią oraz jej transport/ dystrybucję (nadal monopol). Powstało kilkaset nowych, niezależnych podmiotów, tzw. spółek obrotu, oferujących sprzedaż prądu na konkurencyjnych warunkach.

#3. Zasada TPA

Obecnie możliwy jest zakup energii od dowolnego sprzedawcy. Umożliwia to wprowadzona w 2007 roku zasada TPA (z ang. Third Party Access), czyli zasada dostępu stron trzecich do sieci. Oznacza ona, że lokalny operator sieci dystrybucyjnej (monopolista) zobowiązany jest do udostępnienia swojej sieci do przesyłu energii elektrycznej zakupionej przez odbiorcę u swobodnie wybranego sprzedawcy. Sieci dystrybucyjne są więc wciąż własnością w.w. koncernów, ale równy dostęp do nich mają mniejsi sprzedawcy.

#4. Obecny model rynku

Dziś podmioty działające na rynku energii można podzielić na dwie grupy:

– te prowadzące działalność związaną z przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej (Operatorzy Sieci Dystrybucyjnej, monopol),

– te prowadzące działalność związaną z handlem energią (spółki obrotu).

Jeśli nigdy nie zmieniliśmy sprzedawcy prądu obowiązuje nas umowa kompleksowa (płacimy za prąd i dystrybucję na jednej fakturze). Jeśli już raz zmieniliśmy sprzedawcę, to możemy albo oddzielnie płacić za prąd i dystrybucję (2 umowy rozdzielone) albo też na jednej fakturze – zależy od nowego sprzedawcy.

#5. Kim są sprzedawcy

Sprzedawcy energii to firmy zajmujące się handlem energią. Są to firmy należące do wspomnianych pięciu największych grup – Enea, Energa, PGE, Tauron, Innogy lub firmy powstałe w wyniku podziałów byłych Zakładów Energetycznych. Są to  też niezależne spółki, posiadające koncesje na handel energią. Sprzedawcy kupują energię od wytwórców (firm posiadających elektrownie, elektrociepłownie, instalacje OZE itp.) i na Towarowej Giełdzie Energii i sprzedają ją odbiorcom docelowym.

#6. Odbiorcy rynku energii

Odbiorcy rynku energii dzielą się na dwie grupy:

– odbiorcy indywidualni – gospodarstwa domowe

– odbiorcy biznesowi – kupujący energię na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności

Z uwagi na różnego rodzaju specyficzne potrzeby dla obu tych grup stworzone zostały taryfy (oferty) dedykowane.

#7. Gdzie kupować energię

Dziś energię możemy kupować od dowolnego sprzedawcy, bezpośrednio od wytwórcy lub na giełdzie. Oczywiście na dwie ostatnie możliwości zwykle decydują się tylko naprawdę duzi odbiorcy, ze względu na skomplikowaną procedurę i szereg warunków prawnych, które trzeba spełnić by taka energia trafiła do odbiorcy. Zwykle również duże podmioty korzystają z pomocy spółek obrotu energią, które pośredniczą w tym procesie.

Mali odbiorcy kupują prąd bezpośrednio od sprzedawcy lub korzystają z pomocy firm, które w ich imieniu negocjują cenę i umowę na zakup energii. Bardzo często firmy te są w stanie znacząco poprawić zarówno warunki kontraktu, jak i. cenę. W ostatnim czasie na popularności zyskały szczególnie grupowe zakupy energii (zapoczątkowane przez gminy, które wspólnie startowały w przetargach na zakup prądu) oraz zakupy profilowane.

#8. Strategia na zmieniający się rynek

Mimo szeregu możliwości jakie daje nam uwolniony rynek energii wciąż jeszcze trudno nam w pełni je wykorzystać. A gra jest warta świeczki. Tańszy prąd – ten sam prąd tylko taniej – to nie tylko oszczędności na rachunkach ale np. sygnał do rozpatrzenia opcji modernizacji instalacji, zmiany formy / sposobu ogrzewania na bardziej ekologiczne. To świadomość, która może przyczynić się do gospodarnego i odpowiedzialnego stylu życia, jak i proaktywności w sferze ekologii.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podał najnowsze dane dotyczące aktualnego stanu umów TPA (Third Party Access – dostępu stron trzecich) na rynku sprzedaży prądu. Wynika z nich, że kolejni odbiorcy energii elektrycznej zdecydowali się skorzystać z przysługującego im prawa do wyboru nowego sprzedawcy prądu.

Raport powstał w oparciu o dane przedstawione przez operatorów systemów dystrybucyjnych w ankietach miesięcznych dotyczących informacji o odbiorcach zmieniających sprzedawcę i postępach prac nad generalnymi umowami dystrybucyjnymi.

Analizując ostatnie wyniki, można wysnuć pewne wnioski na temat dynamiki trendu obserwowanego od wprowadzenia nowych zasad, związanych z uwolnieniem rynku sprzedaży energii elektrycznej, w ramach którego klient otrzymał możliwość kształtowania wysokości rachunku za prąd m.in. poprzez wybór korzystniejszej cenowo oferty.

Obecnie możemy korzystać z całego wachlarza możliwości w tym zakresie – czekają na nas różne taryfy, promocje, oferty wiązane (np. korzystanie z usług telekomunikacyjnych, zakup prądu, gazu itp.), a także zakupy grupowe i aukcje.

W jakim stopniu korzystamy z tego rodzaju ofert? Trend wzrostowy w liczbie nowych umów TPA utrzymuje się. Wskazują na to wszystkie statystyki. Według nich maj 2017 roku zakończył się wynikiem łącznym 684 887 zmian sprzedawcy prądu (od 2007 roku). W kwietniu liczba ta ukształtowała się na poziomie 676 128 umów, co oznacza wzrost o 8759 umów w ciągu miesiąca. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden zestaw danych dotyczących zmiany sprzedawcy prądu w kwietniu i w maju bieżącego roku.

Zauważmy, że w kwietniu nowych umów ogółem było 9127, natomiast w maju 8759 – zatem mimo, że kolejni klienci zdecydowali się na zmianę sprzedawcy, to jednak kwiecień pod tym względem okazał się miesiącem nieco bardziej dynamicznym.

Tego rodzaju niewielkie zmiany można było odnotować już wcześniej, podobnie jak miesiące, kiedy dynamika zmian była wyższa od średniej typowej dla danych okresów – z reguły zauważa się większe zainteresowanie tego rodzaju zmianami np. na początku roku, kiedy jesteśmy bardziej skłonni do podejmowania nowych planów. Taki wzrost obserwuje się również we wrześniu i październiku, po powrotach z wakacji.

Nie da się jednak nie zauważyć, że wciąż nie możemy mówić o radykalnych zmianach na rynku umów TPA – zarówno w przypadku sprzedaży prądu, jak i gazu. Wydaje się, że proces ten będzie – tak jak dotychczas – przebiegał z pewną regularnością, bez zmian „skokowych”, które mogłyby być powodowane szerzej zakrojonymi akcjami marketingowymi.

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, mającym na celu budowanie świadomości rynkowej odbiorców energii elektrycznej, są akcje o charakterze edukacyjnym. Zaufanie do procedur związanych ze zmianą sprzedawcy, zminimalizowanie formalności  oraz zauważalne oszczędności decydują o popularności nowych możliwości i rozwiązań. Liczy się również czytelność i brak skomplikowania proponowanych przez sprzedawców ofert.

Dane: ure.gov.pl

Unia Europejska Narodowe Centrum Badań i Rozwoju Rzeczpospolita Polska Fundusze Europejskie

Szukasz taniego prądu? Porównaj oferty sprzedawców i wybierz najkorzystniejszą.
This is default text for notification bar