Unia Europejska

Na początek kilka słów wprowadzenia, dla osób, które być może są na naszym blogu po raz pierwszy. Ogarniamprad.pl to pierwsza w Polsce platforma umożliwiająca grupowe zakupy prądu i gazu. Od ponad trzech lat z sukcesem wykorzystujemy możliwości jakie daje nam – konsumentom – uwolniony rynek energii. Za pomocą naszej platformy online łączymy odbiorców energii (zarówno małych odbiorców indywidualnych jak i firmy) w grupy zakupowe i przeprowadzamy dla nich, na naszej platformie, aukcje energii z udziałem sprzedawców. Sprzedawcy proponując cenę za MWh licytują się wzajemnie o to by dla danej grupy zakupowej, która bierze udział w aukcji, podać jak najniższą cenę. Wygrywa ten sprzedawca, który zaproponuje najkorzystniejszą stawkę. Wylicytowana cena obejmuje każdego członka grupy indywidualnie. Dzięki temu zabiegowi, każdy pojedynczy odbiorca energii może uzyskać cenę za MWh energii, która często pozostawała poza jego zasięgiem, a tym samym może w znaczny sposób obniżyć swoje rachunki za prąd, czy gaz.

By jeszcze lepiej pokazać Ci nasz model działania przygotowaliśmy dla Ciebie tę oto grafikę.

Model działania Ogarniamprad

Działamy jako pośrednik na rynku energii elektrycznej i gazu. Prowizję wypłacają nam sprzedawcy, którzy wygrywają licytacje na naszej platformie. Nasze usługi dla wszystkich użytkowników platformy są bezpłatne (zarówno dla klientów indywidualnych jak i firmowych). Klienci indywidualni nawet po dołączeniu do aukcji nie muszą podpisać umowy ze sprzedawcą, który wygra licytację. Do tej pory zaoszczędziliśmy naszym użytkownikom ponad 4,8 mln złotych.

Jeśli dotarłeś do tego momentu to znaczy, że być może udało nam się Ciebie przekonać do udziału w grupowych zakupach energii. Dlatego też, by jeszcze bardziej ułatwić Ci podjęcie ostatecznej decyzji, przygotowaliśmy dla Ciebie wideo poradnik, który przeprowadzi Cię krok po kroku przez proces rejestracji na naszej platformie. Całość zajmie około 5 minut.

Teraz już wiesz jak dołączyć do grupy zakupowej. Nie czekaj, skorzystaj z możliwości jakie dają grupowe zakupy energii na naszej platformie. Do zobaczenia na aukcji!

Warto również być świadomym tego, że na wysokość rachunku wpływa nie tylko to, ile gazu zużyjemy, ale także opłaty stałe, w tym: taryfowa, abonament, opłata sieciowa stała (dotyczy utrzymania sieci), opłata sieciowa zmienna (płacimy za gaz o określonych parametrach, jeśli nie będzie spełniał tych kryteriów, będziemy mogli domagać się odszkodowania).

„Ruchomymi” elementami rachunku są pozostałe dwie opłaty czyli – cena gazu oraz faktyczne zużycie. Jeśli chodzi o cenę błękitnego paliwa – na jej wysokość wpływa zarówno taryfa, jak i miejsce naszego zamieszkania (region). Czym zatem jest grupa taryfowa? Według oficjalnej definicji – to grupa odbiorców, którzy nabywają paliwa gazowe (albo korzystający z usług dystrybucyjnych lub usługi kompleksowej), którzy objęci są jednym zestawem cen albo stawek opłat oraz warunków ich stosowania. Wyróżnia się różne taryfy dla odbiorców indywidualnych oraz firm. Oprócz tej, istnieje jeszcze inna kategoryzacja dotycząca rodzaju gazu. Wyróżnia się tu taryfy: S i Z (gaz zaazotowany), B i R – propan butan oraz W (najpopularniejsza – gaz wysokometanowy).

Taryfy gazowe – gospodarstwa indywidualne

Zazwyczaj gospodarstwa domowe używają gazu wysokometanowego, w związku z tym w tym przypadku mamy do czynienia przede wszystkim z grupą odbiorców W. W tej grupie wyróżniamy kilka podgrup: W-1, W-2, W-3 oraz W-4. Różnią się one między sobą ilością odbieranego gazu (ujętą w systemie rocznym). W przypadku trzech pierwszych podgrup rozróżnia się jeszcze trzy warianty (zależnie od liczby odczytów gazomierza w roku umownym).

W-1: w tej grupie znajdują się te gospodarstwa domowe, które zużywają nie więcej niż 3.350 kWh (mowa tu o małych odbiorcach, gdzie gaz głównie wykorzystywany jest w kuchence, jednym odbiorniku gazy).

W-2: gospodarstwa zużywające od 3.350 kWh do 13.350 kWh (dwa odbiorniki gazu).

W-3: zużycie roczne na poziomie pomiędzy: 13.350 kWh do 88.900 kWh ( zwykle są to gospodarstwa gdzie gaz pobierają trzy odbiorniki gazu – kuchenka, piecyk do ogrzewania wody oraz system ogrzewania pomieszczeń – np. kocioł CO).

W-4: oznacza nieruchomość o mocy obliczeniowej przekraczającej 40 kW, są to odbiorcy pobierający ponad 8000 m3 gazu rocznie, często także firmowi. W tej grupie nie rozróżnia się podgrup.

Jak już wyżej wspomnieliśmy – dodatkowe podgrupy wyznacza się w zależności od liczby odczytów realizowanych w ciągu roku. W związku z tym mogą się tu pojawić różne warianty taryf, takie jak: W-1.1, W-1.2, W-12T. Pierwsza opcja dotyczy jednego odczytu w ciągu roku i jednej faktury rozliczeniowej, W-1.2 to dwa odczyty gazu w roku umownym, faktura rozliczeniowa – 2 razy w roku. W obu przypadkach – prognozy i płatności wykonywane są co dwa miesiące. W ostatnim – W-1.12T odbywa się  jeden odczyt gazu w roku umownym, faktura wystawiana jest co miesiąc. Stan licznika klient musi zgłaszać raz w miesiącu do sprzedawcy gazu.

Taryfy gazowe dla firm

Taryfy gazowe dla odbiorców firmowych to: W-4, W-5, W-6, W-7 oraz W-8. Ostatnia z taryf różni się od pozostałych ciśnieniem gazu – to powyżej 0,5 MPa. Taryfy różnią się tak jak w przypadku taryf dla klientów indywidualnych wielkością zużycia.

Kiedy warto zmienić taryfę?

Nad zmianą powinniśmy się zastanowić jeśli:

#1 nie pasuje nam obecna liczba odczytów licznika rocznie – by zapewnić sobie lepszą kontrolę nad bieżącym zużyciem, a tym samym wysokością rachunków,

#2 gdy wiemy, że w danym okresie rozliczeniowym zużyjemy więcej gazu.

Uwzględnić więc musimy takie kluczowe czynniki jak: poziom rocznego zużycia, miejsce odbioru gazu, system rozliczeń ze sprzedawcą i oczywiście moc umowną.

Taryfy dla odbiorców gazu – podobnie jak na rynku dystrybucji energii elektrycznej – nie tylko porządkują ów rynek, ale również pozwalają klientom na elastyczne działania w zakresie wprowadzania korzystnych dla nich zmian – np. klient indywidualny może dokonać zmiany taryfy u jednego sprzedawcy co dwanaście miesięcy. Warto mieć świadomość istnienia takiej możliwości i racjonalnego korzystania z niej.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki podał najnowsze dane dotyczące aktualnego stanu umów TPA (Third Party Access – dostępu stron trzecich) na rynku sprzedaży prądu. Wynika z nich, że kolejni odbiorcy energii elektrycznej zdecydowali się skorzystać z przysługującego im prawa do wyboru nowego sprzedawcy prądu.

Raport powstał w oparciu o dane przedstawione przez operatorów systemów dystrybucyjnych w ankietach miesięcznych dotyczących informacji o odbiorcach zmieniających sprzedawcę i postępach prac nad generalnymi umowami dystrybucyjnymi.

Analizując ostatnie wyniki, można wysnuć pewne wnioski na temat dynamiki trendu obserwowanego od wprowadzenia nowych zasad, związanych z uwolnieniem rynku sprzedaży energii elektrycznej, w ramach którego klient otrzymał możliwość kształtowania wysokości rachunku za prąd m.in. poprzez wybór korzystniejszej cenowo oferty.

Obecnie możemy korzystać z całego wachlarza możliwości w tym zakresie – czekają na nas różne taryfy, promocje, oferty wiązane (np. korzystanie z usług telekomunikacyjnych, zakup prądu, gazu itp.), a także zakupy grupowe i aukcje.

W jakim stopniu korzystamy z tego rodzaju ofert? Trend wzrostowy w liczbie nowych umów TPA utrzymuje się. Wskazują na to wszystkie statystyki. Według nich maj 2017 roku zakończył się wynikiem łącznym 684 887 zmian sprzedawcy prądu (od 2007 roku). W kwietniu liczba ta ukształtowała się na poziomie 676 128 umów, co oznacza wzrost o 8759 umów w ciągu miesiąca. Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden zestaw danych dotyczących zmiany sprzedawcy prądu w kwietniu i w maju bieżącego roku.

Zauważmy, że w kwietniu nowych umów ogółem było 9127, natomiast w maju 8759 – zatem mimo, że kolejni klienci zdecydowali się na zmianę sprzedawcy, to jednak kwiecień pod tym względem okazał się miesiącem nieco bardziej dynamicznym.

Tego rodzaju niewielkie zmiany można było odnotować już wcześniej, podobnie jak miesiące, kiedy dynamika zmian była wyższa od średniej typowej dla danych okresów – z reguły zauważa się większe zainteresowanie tego rodzaju zmianami np. na początku roku, kiedy jesteśmy bardziej skłonni do podejmowania nowych planów. Taki wzrost obserwuje się również we wrześniu i październiku, po powrotach z wakacji.

Nie da się jednak nie zauważyć, że wciąż nie możemy mówić o radykalnych zmianach na rynku umów TPA – zarówno w przypadku sprzedaży prądu, jak i gazu. Wydaje się, że proces ten będzie – tak jak dotychczas – przebiegał z pewną regularnością, bez zmian „skokowych”, które mogłyby być powodowane szerzej zakrojonymi akcjami marketingowymi.

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, mającym na celu budowanie świadomości rynkowej odbiorców energii elektrycznej, są akcje o charakterze edukacyjnym. Zaufanie do procedur związanych ze zmianą sprzedawcy, zminimalizowanie formalności  oraz zauważalne oszczędności decydują o popularności nowych możliwości i rozwiązań. Liczy się również czytelność i brak skomplikowania proponowanych przez sprzedawców ofert.

Dane: ure.gov.pl

#1 Jednym z tych powodów jest niepewność co do zasad wyboru sprzedawcy. Bezpośrednio po wprowadzeniu zmian pojawiło się wiele ofert, które nie były uczciwe. Zamieszanie wokół kwestii formalnych nigdy nie pomaga we wprowadzaniu istotnych nowości rynkowych. Wielu klientów, którzy padli ofiarą oszustów, zniechęciło się do nowych, atrakcyjniejszych zasad sprzedaży prądu i gazu. Nie oznacza to jednak, że wszyscy sprzedawcy na rynku stosują nieuczciwe metody.

#2 Kolejną przeszkodą jest niechęć do przeprowadzania nawet opłacalnych zmian, jeśli będzie się to wiązało ze zbyt dużymi formalnościami. Ten problem jest już niemal rozwiązany – nie wszyscy wiedzą, że decydując się na zmianę sprzedawcy, możemy przekazać konieczność uregulowania wszystkich formalności nowemu sprzedawcy.

#3 Kolejnym pytaniem, jakie często zadają sobie sceptycznie nastawieni klienci jest to, które dotyczy rzeczywistej opłacalności przeprowadzenia takiej zmiany. Czy oszczędności mogą być naprawdę zauważalne? Decydując się na każdą ofertę, należy zwrócić uwagę na wszystkie jej elementy, zatem nie tylko stawkę, ale również np. na wysokość opłaty handlowej. Realnie obniżyć cenę można dodatkowo dzięki grupowym zakupom.

#4 Pewne zamieszanie może spowodować także różnorodność taryf, w których Klienci nie potrafią się odnaleźć, prawidłowo ocenić ich przydatności dla siebie.  Tak naprawdę jest to rozwiązanie korzystne dla klientów, którzy mogą zoptymalizować zużycie prądu czy gazu zgodnie z warunkami danej taryfy (np. jeśli ktoś korzysta w zwiększonym zakresie z prądu w godzinach nocnych – może wybrać odpowiednią taryfę, która zapewni spore oszczędności).

#5 Podobnie rzecz może się przedstawiać w przypadku ofert promocyjnych. Ich różnorodność może spowodować chaos w ocenie rzeczywistych korzyści, które mogą dać klientowi. Warto jednak pochylić się nad tymi ofertami – możemy realnie zyskać.

#6 Oferty wiązane. Czy to się opłaca? Lojalni klienci mogą liczyć na atrakcyjne warunki (chodzi tu zazwyczaj o oferty proponowane przez operatorów telefonii komórkowej).

#7 Oferty zindywidualizowane – to chwyt marketingowy. Nie wszyscy o tym wiedzą, ale może być i tak, że decydując się na współpracę z nowym sprzedawcą, będziemy mogli negocjować indywidualne warunki takiej umowy, choć na razie praktykowane jest to przede wszystkim w relacjach B2B. Wiele jednak wskazuje na to, że w miarę rozwoju rynku, takie możliwości pojawią się również w większym zakresie, dla różnych grup odbiorców końcowych.

#8 Ekologia. Czy warto inwestować w alternatywne źródła energii? Powinien istnieć bardziej czytelny system zachęt finansowych, tak aby więcej klientów było zainteresowanych korzystaniem z takich proekologicznych i bardzo istotnych dla środowiska naturalnego możliwości. Pojawia się coraz więcej takich ofert, dzięki którym odnawialne źródła energii będą coraz popularniejsze (tańsze).

#9 Czy uzyskana dobra cena jest pewna? Wielu sprzedawców oferuje gwarancję proponowanej ceny, takie oferty warto przeanalizować i zdecydować się na ewentualną zmianę oferty na nową – tańszą.

#10 Brak wiedzy o nowych możliwościach rynkowych. Wiele osób nadal nie traktuje prądu czy gazu jako „zwykłych” dóbr, które podlegają jak każde inne, prawom wolnego rynku. Kampanie reklamowe sprzedawców zwiększają świadomość rynkową, ale na ich efekty pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Warto korzystać z możliwości jakie daje prawo popytu i podaży. Uwolnienie rynku oznacza pojawianie się na nim coraz lepszych jakościowo ofert – pewnych pod względem prawnym i konkurencyjnych – co przekłada się na ich większą atrakcyjność cenową. Warto z tych możliwości korzystać, zawsze analizując szczegółowe warunki proponowanych umów.

Wdrożenie kompleksowych mechanizmów mających na celu poprawę stanu powietrza powinno być uznane za priorytet na szczeblu krajowym i samorządowym. Na terenie całego kraju występują znaczne przekroczenia norm PM2,5 i PM10 oraz benzo(a)-pirenu. Zgodnie z danymi Europejskiej Agencji Środowiska – od 79% a 86% mieszkańców Polski jest bezpośrednio narażonych na skutki zanieczyszczeń powietrza. Skala problemu nie dotyczy jedynie aglomeracji miejskich, ale również mniejszych miast i wsi. Jesteśmy jedynym państwem w UE, gdzie udział pyłu PM10 na obszarach wiejskich jest rosnący.

Stan ten jest pochodną struktury zanieczyszczeń i głównych czynników, które wpływają negatywnie na stan powietrza. Co ciekawe, w Polsce największym problemem, obok zanieczyszczeń typowo przemysłowych, jest emisja z indywidualnych źródeł ciepła – czyli z ogrzewania (szczególnie problem ten nasila się w okresie jesienno-zimowym) domów jednorodzinnych za pomocą węgla (często złej jakości) oraz drewna.

Absolutnie niezbędne jest zmodernizowanie systemów grzewczych, a właściwie ich zmiana na ogrzewanie elektryczne lub gazowe. Nie są to inwestycje tanie, w związku z tym konieczne jest wprowadzeni zachęt finansowych, dzięki którym takie rodzaje ogrzewania staną się bardziej opłacalne i po prostu możliwe do wykonania przez tych właścicieli domów, których na takie rozwiązania nie stać.

Problemem jest jednak nie tylko sama zmiana sposobu ogrzewania – jak wykazują badania – na niewiele się to zda, jeśli wcześniej nie zostaną wykonane prace modernizacyjne domów (szczególnie tych starszych). Niska efektywność energetyczna domów powoduje za duże zużycie paliwa, w tym węgla. Im lepszy stan techniczny budynków – tym mniejsze emitowane zanieczyszczenie. W przypadku szczególnie niebezpiecznego pyłu zawieszonego PM10 emisja związana z indywidualnym ogrzewaniem budynków mieszkalnych stanowi 40%, a w przypadku wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) aż 78% zanieczyszczeń. Skala problemu jest więc olbrzymia. Na obszarach wiejskich niemal 91% domów ogrzewanych jest z wykorzystaniem paliw stałych.

Co da modernizacja budynków? Według szacunków powszechna modernizacja takich budynków pozwoli zaoszczędzić niemal 60% energii na cele grzewcze w sektorze budownictwa jednorodzinnego i niemal 40% w budownictwie mieszkalnym ogółem. Oznacza to mniej emisji benzo(a)pirenu o  44%, pyłów PM2,5 o 22% i pyłów PM10 o 23% w skali całego kraju. Modernizacja – przed zmianą źródeł ogrzewania jest więc absolutną koniecznością.

To niezbędna baza. Efektywne i strategiczne przechodzenie na alternatywne źródła ogrzewania, w tym przede wszystkim na nowoczesne systemy oparte na energii elektrycznej, to jedna z najskuteczniejszych i jednocześnie najzdrowszych alternatyw dla ogrzewania tradycyjnego, co potwierdzają przykłady wielu krajów, w których problem ze smogiem udało się znacząco zredukować. Pytanie – „czy warto” – jest retoryczne.

Zwróćmy uwagę jedynie na niektóre z istotniejszych i udowodnionych zagrożeń zdrowotnych wynikających z występowania dużych stężeń zanieczyszczeń w powietrzu.

Smog i choroby

Smog wywołuje różnego rodzaju dysfunkcje organizmu we wszystkich grupach wiekowych – począwszy od niemowląt. Dzieci matek, które w czasie ciąży były narażone na przebywanie w zanieczyszczonym powietrzu mają gorszą objętość wydechową i są narażone na częstsze choroby dróg oddechowych.

Badania, które przeprowadzono w Krakowie wykazały, że ekspozycja na zanieczyszczenia powietrza w okresie życia płodowego powoduje późniejsze problemy np. z koncentracją, całkiem możliwe, że coraz częściej diagnozowane ADHD ma związek z negatywnym wpływem smogu.

Smog (a właściwie duże stężenie wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych) przyczynia się do obniżenia ilorazu inteligencji u dzieci, które narażone były w życiu płodowym na działanie tych związków.

Zarówno krajowe, jak i zagraniczne badania potwierdzają również, że zanieczyszczenie powietrza przyczyniać się może do poronień, wcześniactwa i niższej wagi urodzeniowej noworodków.

Smog, na kontakt z którym narażony był płód, może przyczynić się do rozwoju białaczki w okresie dzieciństwa.

Złej jakości powietrze jest jedną z przyczyn wzrostu zachorowań na astmę oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.

Smog oznacza wzrost zachorowań na nowotwory płuc u mężczyzn (badania śląskich naukowców wykazały, że największym problemem w tym kontekście są pyły PM10).

Zachorowalność na inne nowotwory (m.in. mózgu, szyjki macicy) w wieku dorosłym, zwiększone ryzyko udarów i zawałów. Uznaje się, że ekspozycja na trujące związki obecne w powietrzu może przyczyniać się do rozwoju depresji.

To tylko niektóre przypadki, które udowadniają jak niekorzystne – krótkoterminowo i długoterminowo – jest funkcjonowanie w zanieczyszczonym powietrzu. Przeciwdziałanie temu zjawisku powinno być działaniem wielotorowym i kompleksowym – jeśli chcemy redukować m.in. wydatki związane z leczeniem chorób cywilizacyjnych.

 

Dane pochodzą z raportu „Strategia walki ze smogiem” dr. Krzysztofa M. Księżopolskiego, wydanego przez Instytut Badań nad Bezpieczeństwem Energetyką i Klimatem.

Oszczędność

Nie ulega wątpliwości – kluczową zachętą do przeprowadzenia zmiany sprzedawcy prądu jest oszczędzenie konkretnych środków. Pamiętajmy, że aby prawidłowo przeprowadzić rachunki w tym zakresie, należy wziąć pod uwagę wszystkie składowe, które kształtują cenę, np.  wysokość opłaty handlowej. Warto też korzystać z narzędzi, które są dopowiedzią na uwolniony rynek energii, takich jak grupowe zakupy prądu oraz zakupy profilowane. Dają one jeszcze więcej możliwości w zakresie obniżenia ceny za energię.

Różnorodność taryf

Ta opcja jest szczególnie atrakcyjna dla tych odbiorców, którzy z jakichś powodów funkcjonują nieco alternatywnie – np. mogą sobie pozwolić na częstsze używanie prądu w godzinach nocnych. Taryfy nocne są zdecydowanie tańsze od tradycyjnych, zresztą nie tylko nocne. Sprzedawcy specjalizują się w tworzeniu wielu taryf, tak aby optymalnie można je było dostosować do oczekiwań różnych grup klientów. Warto o tym pamiętać i warto z tego korzystać.

Gwarancja ceny

To jedna z głównych zachęt do przeprowadzenia zmiany sprzedawcy prądu. Ponieważ konkurencja na uwolnionym rynku energii elektrycznej jest coraz większa, również proponowane przez sprzedawców warunki są atrakcyjniejsze dla klientów. Gwarancja ceny oznacza, że podpisując umowę, w trakcie jej trwania, cena za 1 kWh nie ulegnie zmianie.

Oferty promocyjne

Skoro jakiś rynek odnotowuje dynamiczny wzrost, jest wiadome, że prędzej czy później pojawią się oferty promocyjne – jeśli dokładnie zaznajomimy się ze szczegółami takiej oferty, to możemy naprawdę sporo zyskać. Rozpiętość cen proponowanych przez sprzedawców jest coraz większa.

Mniej formalności

Im mniej formalności, tym większa chęć do zaangażowania się w nową aktywność – nie inaczej jest z umowami sprzedaży prądu. Ponieważ dziś przez wszystkie niemal formalności poprowadzi nas nowy sprzedawca (m.in. w naszym imieniu rozwiąże „starą” umowę) – klient jest o wiele bardziej pozytywnie nastawiony do tego, aby aktywnie uczestniczyć w rynku sprzedaży energii elektrycznej.

Indywidualne negocjacje

Decydując się na współpracę z nowym sprzedawcą, niejednokrotnie mamy możliwość skorzystania z takiej właśnie opcji – indywidualnego negocjowania warunków umowy. Zazwyczaj kwestia ta dotyczy firm (co prawda dużych, ale niekoniecznie tych największych). Nowe przepisy dają większą elastyczność stronom umowy sprzedaży prądu, stąd też taka możliwość, która gdy się pojawi, warto z niej skorzystać.

Oferty „adresowane” do klientów

Chodzi tu o konkretne grupy klientów – np. przedstawicieli określonych zawodów. Takich ofert sprzedawców, które moglibyśmy nazwać „dedykowanymi”, znajdziemy coraz więcej. Przykładowo taką grupą mogą być klienci posiadający urządzenia określonych firm.

Oferty ekologiczne

Coraz więcej sprzedawców proponuje specjalne oferty, które można nazwać proekologicznymi. Adresowane one są do klientów, którzy są zainteresowani pozyskiwaniem energii elektrycznej z dodatkowych źródeł – odnawialnych. Takie oferty cenowe, zachęcające do podejmowania alternatywnych kroków w eksploatowaniu prądu, stają się z roku na rok popularniejsze.

Oferty wiązane

Nikogo już dziś nie dziwi, że sprzedażą prądu może się zajmować m.in. operator telefonii komórkowej. Takie oferty rzeczywiście możemy znaleźć u największych podmiotów rynku telekomunikacyjnego. Czy są opłacalne? Dla lojalnych klientów, którzy korzystają z więcej niż jednej usługi – na pewno jest na to duża szansa.

Większa wiedza o rynku

Poza kwestią ceny, która jest niewątpliwym przyczynkiem zmiany sprzedawcy prądu, musimy pamiętać, że poprzez promocję tej metody choćby w gronie znajomych, przyczyniamy się do wzrostu zarówno swojej jak i ich świadomości. To z kolei pozwala nam na lepsze zrozumienie mechanizmów, którymi rządzi się rynek, dzięki czemu z biernego gracza stajemy się aktywnym uczestnikiem.

To tylko niektóre z powodów, dla których warto zdecydować się na zmianę sprzedawcy prądu. Przed podjęciem każdej decyzji, warto rozpatrzyć w nawet najdrobniejszym szczególe wszystkie za i przeciw.

Unia Europejska Narodowe Centrum Badań i Rozwoju Rzeczpospolita Polska Fundusze Europejskie

Szukasz taniego prądu? Porównaj oferty sprzedawców i wybierz najkorzystniejszą.
This is default text for notification bar